Klucz do sukcesu a fotografia, jak ma się to do siebie ?

Klucz do sukcesu a fotografia, jak ma się to do siebie ? Jak zwrot w wielu dziedzinach przydatny tak w fotografii nie odgrywa według...

Klucz do sukcesu a fotografia, jak ma się to do siebie ?

Jak zwrot w wielu dziedzinach przydatny tak w fotografii nie odgrywa według mnie wielkiej roli. Niestety, tutaj nie wystarczy mieć dobry aparat czy też posiadać szeroki zakres wiedzy, czas i miejsce odgrywa ważną rolę, również wydaje mi się iż wizja, to jak postrzegamy życie, przez jaki pryzmat spoglądamy na otaczający nas świat. Nic nie jest takie trudne, przekonałem się już, wystarczy nawet telefon aby zarejestrować jakieś ciekawe ujęcie, a zdobyta wiedza jak i kosztowny sprzęt tylko mogą pomóc nam w osiągnięciu czegoś ciekawego.
Ja niestety ograniczam się jak na razie do telefonu i czasem użyczę jakieś lustro, ale za niedługo się to skończy. Zaledwie rok temu, gdy byłem w Zakopanem pewne okno w chatce, jakiejś restauracji zaciekawiło mnie. Postanowiłem że można by zrobić mu zdjęcie, gdzieś kiedyś widziałem takie zdjęcia z oknem które przedstawiało coś poza nim takie, no wiecie. Wykorzystałem ową scenerię aby ładnie przedstawić góry. Jak samo zdjęcie pasma Tatr nie wydawało mi się atrakcyjnie, nie wiedziałem jak można je ciekawie przedstawić tak pasmo w tle okna pięknie się wkomponowało. Dopiero niedawno zauważyłem potencjał owego zdjęcia.

Ale że wizja a nie megapiksele ?


Właśnie nie ważne ile sprzęt ma megapikseli, bo tak naprawdę wystarczy podstawowy, najzwyklejszy. Nie popadajcie w tą błędną myśl, jaka ostatnio się rozwinęła w naszym społeczeństwie. Ludzie kupują aparaty za 2 lub 3 tysiące a korzystają z automatu, nie rozumiem dlaczego tak marnotrawią pieniądze. Zostały wyprodukowane modele, podstawowe do 2 tys. które posiadają wystarczające parametry na ich zapotrzebowanie. Taki aparat niczym się nie różni od tych już wysłużonych starych aparatów, gdzie poza funkcją auto i różnego typy wersjami do danej scenerii, które kosztują parę set złotych. Tu macie zdjęcie wykonane telefonem który niewiele posiada, ma niecałe 5 megapikseli i nie słynie z dobrego aparatu a jednak można to wykorzystać.

Ja zaczynam uczę się co kupić? Co zrobić?

Jeśli właśnie zaczynasz swoją przygodę lepiej zacząć od czegoś łatwiejszego mniej rozbudowanego. W momencie w którym dojdziesz do wniosku że to co masz nie wystarcza Ci już, dopiero wtedy najlepiej będzie zainwestować w coś nieco bardziej zaawansowanego. Bardzo fajnie jeśli jakiś znajomy posiada jakiś aparat, porozmawiaj z nim, zaproś na kawę poproś żeby go wtedy zabrał jeśli obawia się pożyczyć, i z pewnością w jego obecności będziesz mógł zapoznać się z danym modelem. Obecnie żyjemy w takich czasach że niemal na wszystko zajdziemy odpowiedź w internetach, na pewno ktoś zrecenzował lub opisał model który Cię interesuje.


Świat stoi przed Wami otworem, nic tylko mądrze korzystać. 

Zachęcam do oceny, wszelkie uwagi mile widziane.



Pozdrawiam J 

0 komentarze

Drogi czytelniku, pamiętaj o kulturze.